Alkoholizm jest chorobą demokratyczną: piją lekarze, nauczyciele,  aktorzy, muzycy, duchowni, dyrektorzy, prezesi. Nie ma grupy społecznej, w której nie znalazłyby się osoby uzależnione. Nadużywanie alkoholu pozwala walczyć z codziennym stresem i każdy może paść jej ofiarą. Ludzie na wysokich stanowiskach z kategorii „białych kołnierzyków”, zamożni, którzy pod kontrolą mają wszystko, oprócz alkoholu. Tzw. białym kołnierzykom trudniej wyjść z nałogu.

Eleganccy, odnoszący sukcesy w pracy, cieszący się społecznym uznaniem piją wieczorami albo w weekendy. Zdarza się, że do upadłego. Alkoholikowi wysokofunkcjonującemu o tyle trudniej wejść na drogę trzeźwienia, że z pozoru wszystko wydaje się mieć pod kontrolą. Wszystko, oprócz zawartości butelki.

Alkoholika wysokofunkcjonującego trudno utożsamiać z „menelem” w potocznym rozumieniu tego słowa. Zmagają się oni z uzależnieniem od alkoholu, prowadząc - przynajmniej z pozoru - normalne i udane życie. Najczęściej są to ludzie piastujący wysokie stanowiska, realizujący się w prestiżowych zawodach, o wysokim statusie materialnym. Osiągane przez daną osobę sukcesy na polu zawodowym i w życiu osobistym dodatkowo utwierdzają ją w przekonaniu, że problem alkoholowy jej nie dotyczy i dlatego długo nie szuka pomocy.

Objawy popadnięcia w uzależnienie w przypadku osób wysokofunkcjonujących nie różnią się od tych, które cechują „typowych” alkoholików. W pewnym momencie pojawia się nieumiejętność zatrzymania rozpoczętego picia i po trzecim piwie są kolejne, aż film się urwie. Jako kolejne objawy wskazuje poranne „zaćmienie” w odniesieniu do wydarzeń minionego dnia i sięganie po alkohol na kaca.

„Białe kołnierzyki” nie piją „jaboli”, ale szkocką i koniaki, co też służy im za usprawiedliwienie. Bo skoro nie piją byle czego, tylko sięgają po najwyższą półkę, czy może być mowa o uzależnieniu? Ponadto po upiciu się nie śpią na ławce w parku, ale na wygodnej kanapie przed 50-calowym telewizorem.

Takim osobom trudniej się „wybudzić”. Zaczynają leczenie wtedy, kiedy osiągną dno. Im jest ono głębsze, tym łatwiej o ratunek. Osoba wysokofunkcjonująca będzie przekonywała: „Wszystko mam pod kontrolą: dobrą pracę, piękne mieszkanie, nawet picie”. Tyle że on, owszem, może kontrolować wszystko… oprócz picia właśnie! Paradoksalnie utrata kontroli to dobry prognostyk, bo oznacza szansę na powrót do zdrowia. Do „typowego” alkoholika, który się awanturuje, sąsiedzi mogą wezwać policję. Nikt nie wie jednak, co dzieje się za ogrodzeniem willi. Wejście na drogę zdrowienia u wszystkich możliwe staje się tylko w sytuacji, gdy uzna się własną bezsilność. Kluczowy warunek to przyznanie, że zawartość w butelce jest silniejsze ode mnie.

Osoby uzależnione to mądrzy ludzie. Ich umiejętność picia tak, aby nikt się nie zorientował i wynajdywanie kryjówek na alkohol, argumentowanie, że się nie napił, mimo iż ewidentnie jest pijany. Wysokofunkcjonująca osoba nie musi chować. Ona ma zawsze alkohol na wyciągnięcie ręki

Płeć nie ma znaczenia. Kobiety z powodu innego metabolizmu uzależniają się jednak szybciej. Piją w ukryciu. Trudniej jest im się przyznać, że mają problem z powodu ostracyzmu społecznego.

Zanim uzależniony dokopie się do swojej głowy, najpierw siada organizm tj. marskość wątroby albo ostre zapalenie trzustki. Pada powoli układ krążenia i nerwowy. Może pojawić się bełkotliwa mowa, zdolność czytania. Niektórzy zaczynają mieć problemy z mięśniami – to zsepół Korsakowa. Ludzie wyglądają, jakby chodzili na szczudłach, występują padaczki, problemy psychiczne. Po gwałtownym odstawieniu ludzie mają tzw. delirkę, widzą myszki, pająki.

Motywacje do wyjścia z nałogu są różne. Lepiej radzą sobie osoby, które nie są same. Motywacją jest rodzina, zdrowie, niebieska karta, sąd, komisja rozwiązywania problemów alkoholowych, eksmisja z własnego domu, rozwód.

Gdzie szukać pomocy:

Poradnie leczenia uzależnień w Radomsku:
- ul. Jagiellońska 16 (Szpital Powiatowy)
- Cogito ul. Krasickiego 78

NZOZ Ośrodek terapii Uzależnień Parzymiechy 1
42- 164 Parzymiechy woj. śląskie. Tel. 34 318 91 54

Centrum Psychiatryczne w Warcie. Oddział Leczenia Uzależnień
ul. Sieradzka 3, Warta, 98-290  woj. Łódzkie
telefon. 43 829 40 13 wew. 332, 342, lub 43 829 63 42

Oddział Leczenia Uzależnień
ul. Niciarniana 41, 92-320 Łódź   tel. 42 674 98 90